Szukasz alternatywy na ciekawe spędzenie wiosennego weekendu? Kochasz góry? Jeśli tak, Szczawnica wydaje się być w tej sytuacji rozwiązaniem idealnym. Weekend to dość krótki okres czasu, więc jak najlepiej wykorzystać ten czas od piątkowego popołudnia do niedzieli wieczór i co zobaczyć w Pieninach? Czytaj dalej, na pewno znajdziesz odpowiedź.

Wąwóz Homole

Wąwóz Homole jest jedną z najpopularniejszych atrakcji w Pieninach. Piękny, znajdujący się we wsi Jaworki. Po dnie wąwozu płynie potok Kamionka. Znajdziecie tam niezwykłe i malownicze kaskady, które wprawią w zdumienie każdego turystę. Po obu stronach kamienistej ścieżki wznoszą się skałki. Wąwóz Homole to część rezerwatu o nazwę Kanion.

Sokolica

Sokolica to najbardziej popularny szczyt w Pieninach. Sosna na Sokolicy jest najczęściej fotografowanym drzewem w polskich górach, gdyż wisi nad 310 metrową przepaścią. To z tego szczytu rozpościera się niesamowity widok na Przełom Dunajca i Pieniny. Żeby wspiąć się na Sokolicę trzeba się odrobinę natrudzić. Szlak jest dość stromy, ale dobrze przygotowany. Na pewno przydadzą się buty trekkingowe.

Trzy Korony

Trzy Korony to szczyt, który obok Sokolicy jest najbardziej spektakularnym w Pieninach. To symbol regionu, który znajdziecie na większości zdjęć i pocztówek. Charakterystyczna skalna korona to 5 turni. Na najwyższym, czyli Okrąglicy znajduje się platforma widokowa.

Wysoka

Wysoka, szczyt znany jako Wysokie Skałki, liczy sobie 1050 m. n.p.m. i wbrew pozorom to właśnie on, a nie Trzy Korony jest najwyższym szczytem w Pieninach Małych.

Spływ Dunajcem

Spływ Przełomem Dunajca to atrakcja, której choć raz w życiu trzeba spróbować. Rozpoczyna się w Sromowcach Niżnych. To niezapomniane przeżycie, które nie wymaga specjalnego przygotowania lub ekwipunku. Tratwa flisacka, na której będziecie płynąć to 5 drewnianych czółen, mocno ze sobą związanych. Trasa spływu to 15 km, a czas od 2 do 3 godzin.

Czerwony Klasztor

Dla lubiących jazdę rowerem idealnym rozwiązaniem będzie rowerowa przejażdżka ze Szczawnicy do Czerwonego klasztoru na Słowacji. Trasa nie jest wymagająca i nawet małe dzieci sobie poradzą. Biegnie malowniczą okolicą, wzdłuż Dunajca, a rower można wypożyczyć w Szczawnicy na każdym kroku.